Tym razem wybrałam krosno. Zawsze zastanawiałam się jak się ma peyote do krosna. Peyote mam opanowany. Parzysty i nie parzysty bez różnicy dla mnie. Krosno natomiast było legendą. Czemu nie wiem. Jak pisałam wcześniej mąż zrobił mi krosno, a ja się mega wciągnęłam. Co dzień jedna bransoletka. Poniżej efekty i wzory moje własne.
Wzór do bransoletki zamieszczonej wyżej. Schemat jest rozrysowany dla polówki.
Drugi zestaw do wyboru
Jeśli nie chcesz robić to kup u mnie polecam.
Pozdrawiam i zachęcam do komentowania.
Znajdziesz mnie również na:
https://facebook.com/Iluveart
https://www.instagram.com/iluveart/
https://iluveart.shop.pl
Super wzór i idealne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńfajny wzór i super bransa
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło 😀
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło 😀
OdpowiedzUsuń